30 kwietnia 2021 Udostępnij

1 maja. Oto, co może stanąć Ci na drodze i jak sobie z tym poradzić

Wiele osób potrzebuje jakiegoś formalnego punktu odniesienia, aby zdecydować się na zmianę. Bardzo często jest to poniedziałek lub Nowy Rok. Kolejny tydzień rozpoczyna sezon ciepły, a jeśli poniedziałek jest dla Ciebie wystarczająco banalny, coś poszło nie tak na początku nowego roku, to 1 maja jest idealnym rozwiązaniem. Wiosna to czas nadziei, ufności, uaktywnienia wewnętrznej siły i energii. Jeżeli ty długo chciałeś zmieniać coś w twój życiu, teraz jest dobry czas zaczynać pracę na te zmianach.

Sprawdź promocje w Ikea.

Od czego zacząć?

1. Sformułuj, co chciałbyś zmienić w swoim życiu w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Bądź realistą, nie oczekuj, że nauczysz się biegać w maratonach w tym czasie, jeśli nigdy wcześniej tego nie robiłeś, ale też nie lekceważ swoich szans: trzy miesiące to bardzo dużo czasu.

2. Zapisz na papierze, co chcesz osiągnąć w ciągu trzech miesięcy, a następnie podziel to na trzy i zaznacz swoje kamienie milowe na koniec każdego miesiąca. Nie zapomnij sprawdzić tej listy pod koniec semestru, może się okazać, że Twoje zamiary i dalsze cele ulegną zmianie - i to jest zupełnie normalne.

3. w tym semestrze staraj się nie obwiniać siebie za swoje niedociągnięcia. Jeśli uważasz się za osobę leniwą, o słabej woli, lub odwrotnie - zbyt impulsywną, w ciągu tych trzech miesięcy powiedz sobie: tak, jestem osobą z takim magazynem charakteru. I to wszystko. Za każdym razem, kiedy po tej myśli następuje powódź samooskarżeń - zatrzymaj ją dosłownie siłą woli, przenosząc swoją uwagę na coś innego.

Dlaczego jest to konieczne? Chodzi o to, że wewnętrzny krytycyzm zabiera dużo energii, nie dając nic w zamian. Innymi słowy, jest to po prostu czarna dziura, w której za każdym razem marnujesz swoją energię. Więc po co to robić? Spróbuj obejść się bez poczucia winy i wstydu przez co najmniej tydzień, a zobaczysz, że twoja energia faktycznie wzrośnie.

4. teraz zapisz, co cię najbardziej przeraża i martwi. Oto, co możesz spróbować zrobić z tymi powszechnymi lękami.

Jak radzić sobie z lękiem przed zmianą i niepewnością

  • Badania pokazują, że wytrzymanie w stanie niepewności jest dla wielu osób zadaniem prawie niemożliwym do wykonania. To właśnie niepewność, brak natychmiastowych rezultatów i konieczność utrzymywania napięcia przez długi czas prowadzi do niepowodzeń, frustracji i tego, co nazywa się "rezygnacją z tego przedsięwzięcia". Ale jest to coś, z czym można pracować. Skoncentruj się i spróbuj sformułować, co ci tak bardzo przeszkadza w tej niepewności. Ćwicz częstsze pisanie: zapisuj, co czujesz, czego się boisz, co cię gnębi. Każda aktywność fizyczna, która angażuje ciało - jogging, szybki spacer, joga lub ćwiczenia oddechowe - może pomóc w radzeniu sobie z niepokojem i stresem związanym z niepewnością. Wybierz opcję, która jest dla Ciebie najwygodniejsza. Nie zapominaj o świętowaniu i zauważaniu małych codziennych zwycięstw. Nie da się rzucić palenia w jeden dzień, ale nawet jeden dzień bez papierosa jest już osiągnięciem na drodze do celu. Nie dewaluuj ich i zauważaj. Posuwaj się do przodu małymi krokami. Zacznij od czegoś, co można zrealizować już dziś. Nie da się w jeden dzień napompować mięśni lub zmienić wektora kariery, ale da się znaleźć z kim o tym porozmawiać lub gdzie poczytać - i to już będzie pierwszy krok w kierunku swojego celu.
  • Nie skupiaj się na negatywnych scenariuszach. Z jednej strony powinieneś mieć w głowie przybliżony zakres opcji, jakimi może zakończyć się Twoje przedsięwzięcie. Z drugiej strony - nie musisz skupiać się na scenariuszu, w którym wszystko będzie źle. Z myślą "ja (znowu) nie będę pracował" trudno jest osiągnąć jakikolwiek inny rezultat. Spróbuj zbudować dla siebie jakąś wewnętrzną mapę, po której będziesz się poruszał i z którą będziesz się sprawdzał. Doceniaj proces. Ponieważ proces jest być może ważniejszą częścią twojego przedsięwzięcia niż rezultat. Przekształcasz się, zmieniasz i uczysz się czegoś nowego o sobie w tym procesie. Proces jest zawsze nieskończonym polem możliwości i to do Ciebie należy wybór, jak grać na tym polu w każdym kolejnym punkcie. Weź odpowiedzialność. Za wszystko, co od ciebie zależy. Ale nie próbuj kontrolować wszystkiego - to niemożliwe. Jest wiele czynników, które wnoszą do naszego życia niepewność i napięcie. Ale są one nieodłączną częścią życia i można je tylko brać za pewnik. Jeśli nie mogłeś pójść rano pobiegać, bo byłeś zbyt leniwy, żeby wstać - to twoja odpowiedzialność, ale jeśli w nocy są zaspy śnieżne - cóż, zdarza się, plany są korygowane i to jest normalne. Naucz się ufać sobie. Aby uniknąć zmian, człowiek ma wiele wymówek. Z reguły dlatego, że każda zmiana jest podświadomie postrzegana jako destrukcja istniejącego stabilnego systemu, a więc - potencjalne zagrożenie. Ale na pewno można sobie z tym poradzić, bo radzisz sobie codziennie, często nawet tego nie zauważając. Z niespodziankami o różnej skali mamy do czynienia niemal codziennie - nie ma więc powodu, by sądzić, że w przyszłości nie będziesz w stanie sobie z nimi poradzić.
  • Jeśli nie osiągniesz celu, nie oznacza to, że przegrałeś. Każdy cel jest twoim wyborem. Kiedy jesteś już w połowie drogi, masz pełne prawo zmienić swój cel lub całkowicie z niego zrezygnować. To nie czyni cię złym człowiekiem ani twoje cele są bezwartościowe. To pokazuje, że słuchasz siebie i poruszasz się zgodnie z tym, co czujesz. Ciesz się tym procesem jak surfer łapiący falę.